na wstępie bardzo chciałam podziękować wszystkim tym, którzy oddali na mnie swój głos w konkursie Łucznika - niestety, albo stety nie wygrałam :)
Ale jak głosi moje motto życiowe : Nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie :) w każdym razie prędzej, czy później :)
Tak wiec konkurs skończony, a więc i rozmyślania dotyczące niego uważam za zakończone :)
Poniżej przedstawiam Wam moja szmaragdową piękność :D jestem bardzo zadowolona z tej poduchy :) Poducha z motywem patchworkowym z pięknych tkanin i z żalem oddaję ją dalej nowej właścicielce... poduszka przepikowana jest jedynie po szwach, bo czasami mniej znaczy więcej :)
Miłego wieczoru! :)
Wow!! Jaka równiutka! Od linijki:)! Nie dziwię się, że żal Ci ją oddawać:). Rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńSzmaragdowa...taki piękny kolor i to szycie...marzenie♥Bardzo ładna♥Masz powody do zadowolenia:)
OdpowiedzUsuńPiekna podusia :) Na prawde pieknie szyjesz :) i to sie wlasnie liczy a nie jakis konkurs :) Spokojnej nocy Ci zycze :) Wesolych Spokojnych Swiat :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńŚliczny wzór... bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńCudowna. Podoba mi się i kolor i dobór tkanin i wzór, wszystko.
OdpowiedzUsuńŁadna poducha :D
OdpowiedzUsuńWpadni i pozostań na dłużej :DD
http://franki13.blogspot.com/
Zapraszam na konkurs. Pierwszy baner po prawej ; )
Poduszka w sam raz na powitanie wiosny :) Wesołych Świąt i smacznych potraw :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam Kochane z całego serca!!
OdpowiedzUsuń:)
poduch, a jakże by inaczej piękna :-*
OdpowiedzUsuń:*
Usuń