Lisia modnisia :)
kolejna do stadka :) młoda jak przyjdzie do domu to się zdziwi :) wczoraj mówiła mi : "Mamo uszyj mi jeszcze coś..." :) ledwo dwa lata kilka miesięcy temu skończyła, a już umie nakłonić mamę do tego co chce :D hehe no ok to sama przyjemność szyć dla dziecka, które cieszy się ogromnie z tego co mama stworzy.
Piekny . Dla dzieci zawsze wychodzi :-)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńLisia piękna dama:-) pozdrawiam niebiesko :-)
OdpowiedzUsuńModnisia super!
OdpowiedzUsuńAle słodki lisek! :) radość na twarzy dziecka jest bezcenna, więc szyj kochana, szyj :) a my będziemy podziwiać :)
OdpowiedzUsuńJaka pomysłowa lisia! :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że Gabrysi się podoba to co mama uszyje! :)