Pierwsza bluzka jaką sobie uszyłam :D generalnie polubiłam dzianiny - a tą jak zobaczyłam w hurtowni z tkaninami to się nie mogłam oderwać - niestety zdjęcie nie oddaje całego jej uroku...
Miło jest szyć dla Gabrysi, ale duma jaką poczułam gdy założyłam własnoręcznie sobie samej uszytą bluzkę - bezcenna :D
aż przemkło mi przez głowę, że teraz to ja tylko będę sama sobie szyć, a nie kupować w sklepie hehehe no bardzo miłe uczucie :)
Do kompletu z moją bluzką powstały getry dla Gabrysi.
bluzka śliczna, ja się jeszcze nie odważyłam żeby sobie bluzkę uszyć :-((
OdpowiedzUsuńno ja długo się obwąchiwałam z myślą o uszyciu bluzki... ale teraz to trochę żałuję że tak późno :) no ale wcześniej to czasu nie mialam tyle co teraz :)
Usuńtrzymam kciuki szyj i pokazuj :*
bluzka świetna!! pięknie uszyta a dzianinka faktycznie kusząca :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak żałuję że nie kpiłam jej więcej -a teraz pewnie jej już nie będzie :(
UsuńNo to wpadłaś po uszy kochana - teraz już przed każdym ciuchowym zakupem będziesz się zastanawiała czy nie uszyłabyś tego lepiej :)
OdpowiedzUsuńA bluzeczka wyszła pięknie - uwielbiam kopertowe dekolty...
wiem wpadłam ech... :D
UsuńWitam - proszę się zgłosić po otrzymane wyróżnienie :) ewa
OdpowiedzUsuńooo jak miło - dziękuję :)
UsuńBluzeczka świetna a ty wyglądasz w niej cudnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję dziękuję aż się zarumieniłam :D
Usuń