to z zamówionych dla mnie tkanin ucieszyłam się najbardziej :D
Dziś znalazłam chwilkę na uszycie z nich pierwszej rzeczy - padło na poduchę :D
I jest moja - tylko moja!!!
Pierwsza patchworkowa poducha, która zostanie u mnie :D
i nie oddam :)
ale mogę uszyć podobną ;> gdyby np. ktoś wygrał candy i chciał takową (mimo, że nie jest wystawiona w sklepie to dopuszczam taką możliwość :) Więc kto się jeszcze nie zapisał to niechaj to uczyni :D
Tkaniny pochodzą ze sklepu RobinsPatchwork oraz siwy z wymianki z Halą :) dziękuję Ci Kochana jeszcze raz! ^^
Rzutem na taśmę prezentuję jeszcze wyzwanie na blogu u Truskaveczki :D Pod tytułem serce na dłoni :)
To podkładka pod codzienną kawę, by osoba która ją pije wiedziała, że bardzo mocno ja kocham :)
Ale fajna poszwa! Ciekawe kolory! Super!
OdpowiedzUsuńszary i te grochy cudne. a poducha boska. Fajne zestawienie i piękne wykończenie
OdpowiedzUsuńTooo jak JAAA WYGRAM CANDY :):):) TO Jaaa tez taka chce :):):) Suuuper poducha :) Mam pytanie czy jak nie wygram to czy jest nagroda pocieszenia ?????? haha Jeszcze Walentynki sie nie skonczyly wiec Zycze Ci Udanych Walentynek :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńSuper poducha ..E:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie oddawaj w końcu też Ci się coś należy :)
OdpowiedzUsuńTakiej poduchy też bym nie oddała;)
OdpowiedzUsuńPoducha łał, fantastico.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziękuję bardzo bardzo :D
OdpowiedzUsuńpoduszka <3 śliczna! :)
OdpowiedzUsuńPiękna!!!Szybka jesteś!!!:)
OdpowiedzUsuń^^ Kochane jesteście ^^
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta poducha! : )
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie ładnie i kolorowo, szyjesz cudne poduchy i inne szyjątka, ale muszę Ci podziękować bardzo za coś innego, po prawie 18 latach zajmowania się domem nareszcie u Ciebie znalazłam nazwę naszego zawodu "manager gospodarstwa domowego"
OdpowiedzUsuńPodniosłaś mnie na duchu, Wielkie Dzięki:)
Pozdrawiam.
pięknie nasz zawód się nazywa ^^
UsuńJak ładnie uszłyłaś poduszkę.
OdpowiedzUsuńCudna poszewka :)
OdpowiedzUsuń