Dziś powstała sukienka i spódniczka
albo dwie spódniczki
to sie dopiero okaże :) a może i jedno i drugie...
już tłumaczę czemu to takie zagmatwane...
Spódniczka jedna jest na 100%
krótka do kolan, z materiału w kwiatki,
który wcześniej użyłam do obszycia szortów...
zostało mi się go troszkę...
A niebieska kreacja to w założeniu sukienka :)
bez ramiączek - powinna się dobrze trzymać,
ma wszyty po boku kryty zamek,
i delikatną halkę pod spodem,
a jeśli by się jednak okazało że Gabi jest bardziej solidną kobietką niż oceniła mama to powinno pasować na pas
i w ten sposób uzyskamy długa suknię :)
Kolor boski!! niesamowity ze złotymi zdobieniami...
szkoda że nie ma tyle materiału, żeby uszyć dla mnie taka samą :(
Sukienki śliczne!!! Szczególnie ta niebieska ;)
OdpowiedzUsuńO jakie cudne! Pierwsza nieco prowokuje, uwodzi kolorem i doskonałym krojem!
OdpowiedzUsuń:D niebieska wymiata :D
OdpowiedzUsuń