A właściwie sukienka i spódniczka :D
stroje stworzone na specjalną rodzinną uroczystość :)
tylko Szanowny Pan Tata nie zgodził się na krawat w kolorze przewodnim :D
hehehe
Sukienka uszyta metodą łopatologiczną - czyli wzór odrysowany od już posiadanej princeski :) Spódniczka natomiast ma zwykły ołówkowy kształt z zamkiem błyskawicznym po lewej stronie.
Materiał delikatnie perłowo się mieni, co nadaje mu szlachetny wygląd - generalnie kreacje bardzo wygodne i na pewno jeszcze zostaną przez nas wykorzystane :D
Podziwiam Twój kunszt! Pięknie razem wyglądacie! Mnie już od dłuższego czasu marzy się maszyna do szycia i może w końcu się skuszę! Dziękuję za przemiły komentarz na moim blogu! A do haftowania gorąco Cię namawiam! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniale razem wyglądacie!
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
No od raz widać,że mama z córką :)
OdpowiedzUsuńcudownie razem wygladacie:) Stroje cudownie uszyte, tkaninka bajeczna!!!
OdpowiedzUsuń^^
OdpowiedzUsuńUlala, cudne! Pięknie się w nich prezentujecie!
OdpowiedzUsuńPiękne kreacje!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie razem wyglądacie, kreacje prezentują się świetnie na soczystej zieleni.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na to aby mama i córka miały w ubiorze coś wspólnego, szkody tylko że tata się nie zgodził. Sukieneczka śliczniutka, ale jeszcze śliczniejsza córusia :)
OdpowiedzUsuńAch Ci faceci! Szkoda ;( Wyglądacie bajkowo :)
OdpowiedzUsuńPiękne kreacje i to dopasowanie mamy i córki, fantastycznie !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądacie dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się takie komplecik dla mamy i córeczki :)
Piękna sukieneczka i w ładnym kolorze.
OdpowiedzUsuń